Skuteczność inwestowania na giełdzie to wypadkowa wielu czynników. Inwestor musi przede wszystkim doskonale rozumieć mechanizmy działania rynku. Ceny na giełdzie kształtują się zgodnie z prawem popytu i podaży – w tym kontekście pojawiają się dwa ważne pojęcia, a mianowicie dystrybucja i akumulacja akcji.
Akumulacja akcji – co to znaczy?
Jak wyjaśniają eksperci z Prosper Capital, chcąc zrozumieć, czym dokładnie jest akumulacja akcji, należy zacząć od tego, że cena akcji jest zdeterminowana zachowaniami inwestorów. Biorą oni pod uwagę trendy panujące na rynku, przy czym da się zauważyć pewne prawidłowości. Po długoterminowym trendzie zniżkowym (spadkowym) następuje akumulacja. Polega ona na tym, że inwestorzy zaczynają skupować akcje określonej spółki, która na tle innych spółek wyróżnia się dużym potencjałem i dobrze rokuje na przyszłość w kwestii zysków. Najwięksi inwestorzy skup akcji prowadzą w sposób systematyczny. W końcu nadchodzi moment, kiedy na rynku zaczyna brakować inwestorów mających do zaoferowania akcje na sprzedaż. Ograniczona podaż prowadzi do nagłego wzrostu cen.
Czym jest dystrybucja akcji?
Według Stana Weinsteina dystrybucja akcji to kolejna z czterech faz występujących na rynku. Jest to faza prowadząca do spadków cen akcji na giełdzie, a dochodzi do niej po trendzie zwyżkowym (wzrostowym). Rozpoznaje się ją po tym, że duzi inwestorzy i insiderzy zaczynają wyprzedawać akcje w chwili, gdy uznają ich cenę na tyle wysoką, że istnieje ryzyko ich przewartościowania. Podobnie jak w przypadku akumulacji akcji, tak i przy dystrybucji są one sprzedawane systematycznie. Ma to zapobiec gwałtownym spadkom. Nabywcami akcji są przeważnie drobni inwestorzy.
Warto przypomnieć, że zgodnie ze wspomnianą już koncepcją Stana Weinsteina oprócz akumulacji i dystrybucji występują jeszcze dwa inne trendy, a mianowicie wzrostowy i spadkowy. Wszystkie cztery trendy zamykają się w powtarzalny cykl – kluczowe znaczenie z punktu widzenia inwestorów ma wyczucie najlepszego momentu na sprzedaż lub zakup akcji.